niedziela, 12 czerwca 2016

rzemyki

Dawno nie robiłam niczego z rzemieni, postanowiłam więc te braki nadrobić. Dziś pierwsza z bransoletek. Oprócz metalowych przekładek użyłam koralikowe, które uszyłam peyotem z TT. Zapięcie magnetyczne.






W ramach kolejnych eksperymentów wykombinowałam bransoletkę na bazie łańcuszka z dużymi oczkami. Dwa łańcuszki połączyłam czarnym kordonkiem ozdobionym Toho metalic bronze.





1 komentarz: